Zapach jest jednym z elementów, które podkreślają naszą osobowość i charakter. Dlatego tak ważne jest, by przy...
Historia perfum do czasów Oświecenia (część I)
Używamy ich codziennie, przed wyjściem do pracy, na uczelnię czy ważne spotkanie biznesowe. Ich głównym zadaniem jest nadanie osobistego charakteru i są jednym ze sposobów zakomunikowania światu o cechach takich jak: elegancja, styl i dbałość. Perfumy, bo o nich mowa, towarzyszą ludziom od setek tysięcy lat. Jaka była ich historia i co oznaczały w starożytnym Rzymie? Zapraszamy do lektury.
Starożytność
Historia perfum jest bardzo długa i sięga setek tysięcy lat. Ich początki sięgają czasów Starożytności, kiedy człowiek po raz pierwszy odkrył możliwość uzyskiwania różnych zapachów podczas spalania roślin. Każda z nich wydobywała inny aromat i działała na zmysły pierwszych ludzi, którzy polewali nimi ołtarze łącząc się w ten sposób z bogami. Właśnie wtedy zaczęło się zainteresowanie zapachem i wonią, a rola perfum zwiększała się z każdym kolejnym stuleciem.
Egipcjanie, Grecy i Rzymianie
Egipcjanie jako pierwsi docenili rolę perfum. Używali ich jako zapachów podczas ceremonii religijnych związanych z pochówkiem zmarłych. Mirra i wonne olejki były najczęściej wykorzystywane do balsamowania zwłok oraz nacierania chorych w trakcie leczenia. Jak podają eksperci z zakresu historii, Egipcjanie do produkcji pierwszych perfum używali majeranku, żywicy, czy lilii wodnej. Podobnych mieszanek używali starożytni Grecy, którzy oprócz walorów leczniczych, zaczęli stosować je również w medycynie i higienie osobistej. Duże znaczenie dla rozwoju perfum w starożytnej Grecji miał rozwijający się kult ciała i chęć przypodobania się bogom.
Biorąc pod uwagę, jak wiele elementów kultury greckiej zostało przemyconych do starożytnego Rzymu, nie zapomniano również o perfumach, które traktowane były jako wyznacznik luksusu i bogactwa, dostępny tylko dla najważniejszych osób w imperium. Królował wtedy zapach szafranu, a perfum używano do pielęgnacji ciała, ogólnie pojętej higieny osobistej, a także polewano nimi zwierzęta i przedmioty codziennego użytku. Dla przykładu Cesarz Neron upodobał sobie zapach róż. Płatkami kwiatów wysypywał komnaty, a w trakcie uczt posypywał nimi gości. Moraliści tamtych czasów mocno krytykowali mieszkańców Rzymu, którzy nadmiernie stosowali zapachy, uważając, że jest to niegodne i sprzyja podziałom społecznym.
Wiek XIV i czasy Oświecenia
Po upadku starożytnego Rzymu rola perfum nie uległa większej zmianie. W średniowieczu podczas wypraw krzyżowych, rycerze polewali nimi ołtarze i różańce wierząc, że w ten sposób zyskają przychylność Boga. Największy rozkwit nastąpił pod koniec XIV wieku, kiedy ludność Europy przestała dbać o higienę osobistą. Uważano, że nadmierne mycie powoduje szereg chorób, dlatego, aby maskować nieprzyjemną woń, zaczęto korzystać z intensywnych zapachów jaśminu czy tuberozy. Sprowadzane z Włoch do Francji perfumy, zyskały jeszcze większą popularność w czasach Oświecenia, kiedy wraz z dbaniem o higienę zaczęto przykładać wagę do wyglądu i zapachu. Paryż stał się stolicą perfum, które po raz pierwszy zapakowano we flakony.